piątek, 10 lutego 2017

Kuchnia Malucha: Zdrowe śniadanko/ kolacja dla niemowlaka - jaglanka

"Jaglanka" to słowo widzę ostatnio wszędzie. Pomyślałam cóż to za moda. Starsza córka karmiona była gotowymi kaszkami mleczno-ryżowymi. Myślę, że popełniłam błąd stosując zbyt monotonne menu i korzystając ze zbyt wielu "gotowców". W rezultacie dania słodkie są u starszej córki na topie. Nie przepada za warzywami a z owoców toleruje jabłka, banany i mandarynki.
Niektórzy powiedzą, że dzieci tak mają, ale przykłady z mojego otoczenia dowodzą, że dzieci nie muszą jeść tylko gotowych kaszek, że jedzenie maluchów może być urozmaicone, że kawałki owoców w dżemie i jogurcie wcale nie są "be".






Z kolejną ciążą wiedziałam już, że menu drugiej córki będzie wyglądało inaczej, że słodycz w jedzeniu będzie naturalnego pochodzenia a nie z cukru czy syropu glukozowo-fruktozowego. Niestety w poradnikach dla mam niewiele można przeczytać o tym jak przygotować zdrową kolację czy śniadanie dla małego niemowlaka wszędzie natomiast pojawia się wyraz "kaszka" i ze znanych skojarzeń wszyscy przywołujemy kaszę mannę, która - jako że posiada gluten - nie jest podawana jako posiłek niemowlętom w 6 czy 7 miesiącu życia.

Wtedy właśnie znalazłam przepis na jaglankę czyli posiłek z kaszy jaglanej z owocami lub warzywami. Czy wiesz, że kasza jaglana nie zawiera glutenu? - ja nie wiedziałam. Za to teraz wiem, że jest naprawdę zdrowa i sycąca i że można z niej przygotować mnóstwo ciekawych i wartościowych dań.

Kiedy po raz pierwszy przygotowywałam jaglankę wcale nie byłam pewna, że to dobry pomysł a to dlatego, że ugotowanie kaszy jaglanej trwa ok 20 minut. Dla jednych to długo dla innych krótko, ale przy moim planie dnia kiedy rano wychodzimy odprowadzić starszą córkę do przedszkola a śniadanie jemy z młodszą córką zaraz po powrocie, chciałam żeby śniadanie można było przyrządzić możliwie szybko. I znalazłam sposób na szybką jaglankę robię ją z płatków jaglanych. Czas przygotowania takiego posiłku to tylko 5 minut. Uwierzycie? Jeśli w okolicznych sklepach nie macie płatków jaglanych to zawsze możecie ugotować kilka porcji kaszy jaglanej na 2 dni. Jeśli zależy Wam na ciepłym posiłku to wystarczy przelać ugotowaną kaszę wyjętą z lodówki gorącą wodą, następnie wodę wylać i zblendować kaszę blenderem.

No dobrze przejdźmy do przepisów i receptur - u mnie na bazie płatków jaglanych. Zabrzmiało ambitnie, ale wszystko jest banalnie proste.

Jaglanka bananowa (owocowa)
propozycja na śniadanie

2 łyżki płatków jaglanych
pół banana lub innych ulubionych owoców
trochę wody

2 łyżki płatków jaglanych gotujemy według przepisu na opakowaniu (3-4 minuty). Jeśli trzeba dolewamy nieco wody aby uzyskać niezbyt suchą konsystencję płatków. Banana obieramy ze skórki i rozgniatamy widelcem tak długo aż uzyskamy płynną konsystencję. Banany mieszamy z kaszką i od razu po przygotowaniu przystępujemy do konsumpcji :) 
Moja córka (8 m-cy) zjada dokładnie taką porcję. Możesz zmienić proporcje jeśli potrzebujesz większą lub mniejszą ilość. U  nas świetnie sprawdzają się również inne owocowe kombinacje:
banan + gruszka
jabłko
jabłko + banan
Owoców nie gotujemy z kaszą tylko dodajemy na końcu starte na tarce (na drobnych oczkach dla małych niemowląt lub na grubszych dla tych które potrafią już co nieco gryźć). Owoce świetnie schładzają gorącą kaszę dzięki czemu możemy kaszę podawać od razu po jej przygotowaniu.

Dla niemowląt 6-7 miesięcznych można zblendować banany (owoce) z gotową kaszką aby uzyskać kaszkę bez grudek. Jeśli chcesz możesz również do tego dania dodać mleko z piersi lub modyfikowane aby uzyskać mleczny posiłek.

Jaglanka marchewkowo-jabłkowa (warzywna) 
propozycja na kolację

2 łyżki kaszy jaglanej lub płatków jaglanych
1 średnia marchewka 
pół jabłka

Ta wersja wymaga nieco więcej czasu na przygotowanie jako że marchewkę gotujemy do miękkości. Ponieważ marchewka potrzebuje mniej więcej tyle samo czasu gotowania co kasza jaglana (nie płatki tylko zwykła kasza) to gotuję je razem ze zwykła kaszą. Marchewkę ścieram uprzednio na tarce aby skrócić czas jej gotowania.
Ścieramy marchewkę ( u mnie grube oczka) wrzucamy do garnka razem z kaszą jaglaną i gotujemy do miękkości około 20 minut. Po ugotowaniu blendujemy je i dodajemy starte ma małych oczkach jabłko. To moja własna receptura i smakuje wyśmienicie.

Kasza jaglana to danie dość specyficzne szczególnie dla dorosłego który nigdy jej nie jadł i spodziewa się określonego wyglądu dania czy jego konsystencji ale daj jej szansę a Twoje dziecko na pewno ją polubi.
Pozostałości kaszy jaglanej możesz dodać do ulubionego jogurtu z łyżką musli lub przygotować sobie jaglankę z ulubionymi owocami, owocami suszonymi bądź orzechami.

Smacznego!

1 komentarz: